Dominik Furman przynajmniej tydzień poczeka na debiut w barwach nowego klubu. W niedzielnym spotkaniu z Olympique Marsylia były piłkarz warszawskiej Legii zasiadł tylko na ławce rezerwowych. Konfrontacja zakończyła się remisem 2:2 (2:1).

W pierwszych jedenastu minutach meczu kibice zgromadzeni na stadionie w Marsylii – oglądali dwa trafienia. Już w siódmej minucie po golu Payet’a – mieliśmy prowadzenie gospodarzy. Cztery minuty później goście doprowadzili do wyrównania. Do protokołu meczowego wpisał się Ben Yedder.

Jeszcze przed zejściem na przerwę Marsylia ponownie wyszła na jednobramkowe prowadzenie- do bramki Bouchera trafił Valbuena.

Prowadzenie faworyta tego spotkania utrzymało się do sześćdziesiątej minuty meczu- bramkę na wagę jednego punktu dla nowego zespołu Dominika Furmana strzelił Aurier.

Wysoką porażkę w minionej kolejce doznał zespół Grzegorza Krychowiaka, który na własnym stadionie podejmował Montpellier HSC. Starcie zakończyło się wynikiem 2:4 dla zawodników gości, którzy niespodziewanie pokonali wyżej notowanego przeciwnika.

Już w ósmej minucie konfrontacji żółtą kartkę obejrzał polski pomocnik. Reprezentant Polski przebywał na placu gry do pięćdziesiątej szóstej minuty, kiedy zmienił go Prince Oniangué.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.