Paweł Brożek po prawie siedmiu miesiącach bez gola w końcu się przełamał. Trafił w meczu z niebylejakim rywalem, bowiem z Realem Madryt Castilla. Jego Recreativo Huelva przegrało jednak 1:3 (0:0).

Były król strzelców Ekstraklasy rozpoczął na ławce rezerwowych, jednak przy stanie 0:2 Sergi Barjuan dał mu szansę gry. Brożek już dziewięć minut po wejściu na boisko ładnym lobem pokonał bramkarza drugiej drużyny „Królewskich”.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.