Piotr Zieliński był najlepszym zawodnikiem reprezentacji Polski U-21 w towarzyskim meczu z rówieśnikami z Łotwy (4:1). 18-latek strzelił pięknego gola, a po swoim występie zebrał wiele pochlebnych recenzji, m. in. od Zbigniewa Bońka.

– Na razie podchodzę do tego spokojnie, nic wielkiego jeszcze nie osiągnąłem. Staram się w każdym meczu pokazywać to, co potrafię. Z meczu na mecz, do przodu – skromnie przyznał młody napastnik w rozmowie z „Super Expressem”.

Wychowanek Orła Ząbkowice Śląskie zdradził, że piłkarzem, na którym się wzoruje jest Antonio Di Natale i wyraził nadzieję, że Włoch zobaczy bramkę, jaką zdobył w meczu z Łotwą.

– Jak Di Natale zobaczy tego gola, to na pewno będzie zadowolony. Okiwałem chyba ze trzech rywali i strzeliłem gola. Podglądam go na każdym treningu, bardzo mi pomaga, podpowiada co i jak zrobić. To legenda – chwali starszego kolegę 18-latek.

Zieliński stwierdził, że jak dotąd nie miał zbyt wielu okazji, aby zaprezentować się na boiskach Seria A, ale liczy na to, że będzie otrzymywać więcej szans od trenera Udinese Calcio.

– Zaliczyłem na razie dwa krótkie epizody. Mam nadzieję, że z każdym meczem trener będzie mi dawał więcej szans
– zakończył młodzieżowy reprezentant Polski.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.