Zawisza Bydgoszcz jak dotąd jest jedynym polski klubem, który pożegnał się z europejskimi pucharami. „Rycerze Pomorza” w swoim spotkaniu ulegli u siebie belgijskiemu SV Zulte-Waregem 1:3 (0:1).

Zawisza mecz rozpoczął najgorzej jak tylko mógł – już w 1. minucie stracił bramkę, kiedy to sytuacji sam na sam nie zmarnował Plet. Polska drużyna mogła odpowiedzieć chwilę później kiedy to oko w oko z bramkarzem stanął Wagner, który uderzył jedynie w boczną siatkę. Minutę później podwyższyć prowadzenie Belgów mógł Cissako, piłka zatrzymała się jednak na słupku.

W 16. minucie SV Zulte-Waregem próbowało wymusić na sędzi odgwizdanie rzutu karnego, kiedy to starli się Samuel Araújo z Pletem, arbiter przewinienia jednak nie uznał i nakazał kontynuować grę. W 18. minucie Zawisza powinien doprowadzić do wyrównania, jednak z odległości trzech metrów w piłkę nie trafił Luis Carlos.

Po zmianie stron Niebiesko-Czarni stracili kolejną bramkę, tym razem sam na sam z Sandomierskim znalazł się Aneke. W 51. minucie bramkę kontaktową uderzeniem z rzutu wolnego zdobył Piotr Petasz. W 63. minucie ten sam zawodnik mógł doprowadzić do wyrównania. Próbował wykonując rzut rożny wkręcić piłkę w bramkę, ta jednak zatrzymała się na poprzeczce.

W 69. minucie sędzia wyrzucił Vasconcelosa z boiska uznając, że ten uderzył jednego z belgijskich piłkarzy. W 77. minucie kolejną bramkę dla Zulte strzelił Skúlason, który uderzeniem po ziemi pokonał polskiego bramkarza. Minutę później dobić Zawiszę mógł Sylia, lecz uderzył obok bramki. Po emocjonującym pojedynku awansowało SV Zulte-Waregem.

Eliminacje Ligi Europy – II runda (rewanż)
Zawisza Bydgoszcz – SV Zulte-Waregem 1:3 (0:1)
Petasz 51 – Plet 1, Aneke 48, Skúlason 77

Sędzia: Lee Probert (Anglia)

Żółte kartki: Araújo, Wagner, Ziajka, Strąk – N’Diaye
Czerwone kartki: Vasconcelos

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.