Adam Matuszczyk liczył, że po wypożyczeniu Fortuny Düsseldorf będzie mógł grać regularnie. Niestety, podobnie jak w 1. FC Köln, jest tylko rezerwowym. W następnym meczu może jednak zagrać od pierwszych minut.

Zawieszony za nadmiar żółtych kartek jest bowiem Adam Bodzek, który do tej pory wygrywa rywalizację na środku pomocy z reprezentantem Polski. Trener Fortuny Norbert Meier wystawia urodzonego w Zabrzu piłkarza w parze z Andreasem Lambertzem.

Niemieckie media nie mają wątpliwości, że w poniedziałkowym spotkaniu, w którym zespół z Düsseldorfu zmierzy się z Energie Cottbus, w podstawowym składzie znajdzie się Matuszczyk. Dla Polaka będzie to jedna z nielicznych okazji, aby przekonać do siebie trenera.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.