Sporą niespodzianką był transfer Łukasza Szukały do Steauy Bukareszt. Dla polskiego obrońcy była to bowiem druga zmiana pracodawcy podczas letniego okna transferowego. 28-latek może szybko pożałować, że podjął taką decyzję.

Pozyskany za 250 tysięcy euro z Petrololu Ploeszti Polak, zadebiutował w stołecznym klubie w sobotnim spotkaniu 7. kolejki rumuńskiej Ligi I Bergenbier, w którym jego zespół pokonał Otelul Galati 2:1 (2:1).

Z gry polskiego obrońcy zadowolony nie był jednak właściciel Steauy, George Becali. Rumuńskie media informują, że charyzmatyczny przedsiębiorca wściekał się po każdym nieudanym zagraniu 28-latka. – Do więzienia go – miał krzyczeć Becali.

Według strony gsp.ro, Szukała zdenerwował właściciela drużyny swoją nieporadnością w grze ofensywnej i w najbliższym meczu usiądzie na ławce rezerwowych „czerwono-niebieskich”, a jego miejsce w składzie zajmie Novak Martinović.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.