Marcin Wasilewski ostatnio stał się podstawowym obrońcą w kadrze Franciszka Smudy. Doświadczony obrońca jest pewniakiem na Mistrzostwa Europy i ostatnio wypowiedział się na temat szans naszej reprezentacji w czerwcowym turnieju.

– Dostaliśmy dar od losu. Ogromną porażką byłoby, gdybyśmy nie wyszli z grupy. Jestem optymistą i wierzę, że awansujemy do ćwierćfinał – mówi z przekonaniem „Wasyl”

Wasilewski wymienił jego zdaniem największe atuty naszej reprezentacji na Euro 2012

– Naszym największym atutem będzie to, że gramy u siebie. Ogromna rzesza kibiców będzie nas wspierać. Mam nadzieję, że to wszystko załapie i będziemy kolektywem – stwierdził. – Jeżeli nasza trójka z Borussii Dortmund: Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek będzie grać dobrze, to są w stanie nas pociągnąć. To są wiodące postaci, którzy są w stanie wziąć ciężar gry na siebie – opowiada Wasilewski.

Polski obrońca wyraził również swoje zadowolenie z faktu, że stał się podstawowym piłkarzem naszej kadry

– To uśmiech od losu. Dostałem tę szansę i każdym meczem muszę udowadniać swoją przydatność. Myślę, że pokazałem się z dobrej strony i selekcjoner widzi, że może na mnie stawiać. Nie jestem niezastąpiony i wszystko może się zmienić, ale cieszę się, że jestem alternatywą dla trenera Smudy – stwierdził doświadczony obrońca

 

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.