Marcin Wasilewski powraca do składu Anderlechtu Bruksela. Na razie zagrał w spotkaniu młodzieżowej drużyny z Cercle Brugge i strzelił bramkę z rzutu karnego. Być może „Wasyl” zagra również w niedzielnym meczu ligowym.

Wasilewski rozpoczął mecz w podstawowym składzie. W 60. minucie pewnie wykorzystał „jedenastkę”. Chwilę później opuścił boisko. To pierwszy gol Polaka od czasu kontuzji, odniesionej w sierpniu 2009 roku.

Polski obrońca nie odczuwa już żadnego bólu i może powrócić do gry w pierwszej drużynie Anderlechtu. Trener Ariel Jacobs poważnie zastanawia się nad wystawieniem „Wasyla” w najbliższym meczu ligowym z Cercle Brugge.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.