Marcin Wasilewski czuje się bardzo dobrze pod względem fizycznym przed EURO 2012. Obrońca Anderlechtu Bruksela zaznacza jednak, że mecz otwarcia z Grecją zweryfikuje, czy Polacy są dobrze przygotowani do turnieju.

– Faktycznie, energia mnie rozpiera, oby to miało przełożenie na mecze w mistrzostwach. Fizycznie czuję się dobrze, jestem nawet zdziwiony, że jest aż tak dobrze, bo nie miałem wakacji, przygotowania do EURO zacząłem z marszu – przyznał „Wasyl” w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

31-latek przyznał także, że wysoko wygrany mecz z Andorą nie podbudował drużyny, ponieważ dopiero spotkanie z Grecją pokaże, w jakiej formie są „biało-czerwoni”.

– Nie, mecz z Grecją będzie weryfikacją naszej pracy, którą wykonaliśmy głównie w Austrii. Sztab szkoleniowy wybrał takiego a nie innego rywala, ponieważ nie był on wymagający. To był normalny mecz
– dodał reprezentant Polski.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.