PSV Eindhoven pewnie pokonało De Graafschap Doetinchem 4:1. Przemysław Tytoń po raz kolejny przegrał rywalizację z Andreasem Isakssonem i musiał się zadowolić oglądaniem spotkania z ławki rezerwowych.
Polski bramkarz znowu nie stanął w bramce PSV w ligowym spotkaniu. Ostatnio bronił bramki swojej drużyny 2 lutego, ale było to spotkanie w ramach Pucharu Holandii. W Eredivisie Fred Rutten stawia ostatnio konsekwentnie na Andreasa Isakssona.
PSV zajmuje w lidze pierwsze miejsce, ale ma taki sam dorobek punktowy, co drugie AZ Alkmaar.
PSV Eindhoven – De Graafschap Doetinchem 4:1 (4:0)
Bramki: Mertens 8 (k), Toivonen 26, Matavž 29, Lens 43 – Vermouth 52
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.