Piotr Zieliński niespodziewanie kończył poprzedni sezon jako podstawowy zawodnik Udinese Calcio. Wydawało się, że w nowych rozgrywkach jeszcze umocni swoją pozycję, jednak 19-latek obecnie nie łapie się nawet do kadry meczowej.

Młody pomocnik zaliczył 9 występów w Serie A, w których zanotował dwie asysty. W sumie rozegrał 319 minut. W kwietniu przebojem wskoczył do pierwszego składu „Zebr” i od pierwszych minut zagrał 4-krotnie. Następnie kiedy udanie debiutował w reprezentacji Polski w meczu z Mołdawią (1:1), większość nie miała wątpliwości, że przyszły sezon będzie należeć do niego.

Tymczasem Udinese rozegrało już dwa oficjalne spotkania – dwumecz w eliminacjach do Ligi Europy z Siroki Brijeg (3:1 i 4:0), a Zielińskiego zabrakło nawet wśród rezerwowych. W podstawowym składzie „Zebr” dobrze spisują się Antonio Di Natale i Luis Muriel, a na swoją szansę czekają Maicosuel oraz Andrea Lazzari.

Działacze włoskiej drużyny, mimo faktu, że formacja ofensywna jest silnie obsadzona, nie zamierzają pozbywać się młodego polskiego talentu. – Zieliński ma teraz bardzo dużą konkurencję, ale to inteligentny gracz i bardzo wartościowy dla nas piłkarz. Nie chcemy się go pozbywać – zapowiedział dyrektor sportowy Cristiano Giaretta.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.