Nie milkną echa wczorajszego występu Roberta Lewandowskiego przeciwko Realowi Madryt, w którym napastnik Borussii Dortmund zdobył wszystkie cztery bramki dla swojego zespołu.

Jak wyznał na antenie Radia Łódź Jan Tomaszewski, Polak przeszedł do historii futbolu a wkrótce ma poprowadzić do sukcesów także reprezentację Polski.

Zdaniem legendarnego bramkarza naszej drużyny narodowej aby sukcesy klubowe Lewandowskiego, Piszczka oraz Błaszczykowskiego przełożyć na kadrę należy wzorować się na stylu stosowanym przez Kazimierza Górskiego.

Kazimierz Górski miał dwóch zawodników światowej klasy: Deynę i Lubańskiego. Otoczył tą dwójkę, dziewiątką, dziesiątką przeciętnych piłkarzy i stworzył światowej klasy zespół. My mamy czterech. Z bramkarzami nie mamy kłopotu, jest trójka z Dortmundu. Nie potrafimy ich otoczyć zawodnikami, którzy spełnialiby dla nich role pracowników – powiedział Tomaszewski.

Według niego przez zatrudnienie na stanowisko selekcjonera Franciszka Smudy polska piłka straciła trzy lata i w tym „Człowiek, który zatrzymał Anglię” widzi główny powód klęski na Euro 2012. Jan Tomaszewski uważa również, że praktycznie przegraliśmy eliminacje do brazylijskiego mundialu dlatego należy je dokończyć składem młodym i perspektywicznym ale pozostawiając w nim graczy tworzących kręgosłup obecnego zespołu. Natomiast celem odświeżonej kadry ma być Euro 2016.

–  Gdy do drużyny dojdą tacy zawodnicy jak: Żyro, Wolski, Zieliński czy Wszołek. Jeśli PZPN pójdzie tą drogą, jeśli Zbigniew Boniek wymusi na Fornaliku takie zmiany, to gwarantuję, że za trzy lata będziemy dumni z naszej reprezentacji tak jak było to w latach 70 – dodał.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.