Terek Grozny rozegrał pierwszy mecz w nowym sezonie. W spotkaniu 1. kolejki rosyjskiej Priemjer-Ligi, klub ze stolicy Czeczeni zremisował na wyjeździe z Krylią Sowietow Samara 1:1 (0:0). Na boisku oglądaliśmy dwóch Polaków.

W wyjściowym składzie gości znaleźli się Maciej Rybus oraz Marcin Komorowski. Rybus zajął miejsce na lewej pomocy Tereka, natomiast Komorowski stworzył parę stoperów z Brazylijczykiem Antonio Ferreirą. Mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Piotr Polczak.

Pierwsza połowa nie przysporzyła kibicom wielu wrażeń. Obie drużyny nie potrafiły poważniej zagrozić bramce rywali, dlatego kiedy piłkarze schodzili do szatni, na tablicy świetlnej widniał wynik bezbramkowy.

Gra ożywiła się nieco w drugiej części gry. W 56. minucie gościom udało się wyjść na prowadzenie po golu Olega Ivanova. Po strzelonej bramce, piłkarze Tereka skupili się na obronie wyniku i starali się zaskoczyć rywali dzięki kontrom.

Ta taktyka sprawiła, że znajdzie bardziej widoczny był Rybus, który swoimi szybkimi rajdami nieraz napędził strachu fanom gospodarzy. Krylia atakowała jednak coraz groźniej. W 66. minucie, nieprzepisowo akcję rywali powstrzymywał Komorowski, za co został ukarany żółtą kartką.

W 82. minucie starania gospodarzy przyniosły efekt. Sędzia podyktował dla nich rzut karny za zagranie ręką Adilsona. Z jedenastego metra nie pomylił się Luis Caballero, strzelając gola na wagę remisu. W doliczonym czasie gry z boiska zszedł Rybus, którego zastąpił Oleg Vlasov.

Priemjer-Liga – 1. kolejka
Krylia Sowietow Samara – Terek Grozny 1:1 (0:0)
Caballero 82 (k) – Ivanov 56

Sędzia: Sergey Karasev

Żółte kartki:
Zeballos – Komorowski, Ivanov, Georgiev

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.