Arkadiusz Milik utrzymuje świetną strzelecką dyspozycję. Reprezentant Polski strzelił gola z rzutu karnego w meczu 13. kolejki Eredivisie wygranym przez Ajax Amsterdam 4:1 (0:1).

Napastnik potyczkę z SC Heerenveen rozpoczął w podstawowym składzie. Mistrz Holandii zanotował jednak bardzo słabe pierwsze 45 minut, przegrywając w nich 0:1 po fantastycznej bramce zza pola karnego Luciano Slagveera. Holender nie dokończył jednak pierwszej połowy, gdyż w 43. minucie ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał zejść do szatni. Dramat gości był o tyle większy, że na trybuny za protesty po tej sytuacji odesłany został ich trener Dwight Lodeweges.

Po zmianie stron nastąpiła dominacja Ajaxu. Do remisu doprowadzili oni jednak dopiero w 66. minucie. Po dośrodkowaniu Lucasa Andersena, własnego bramkarza pokonał Daley Sinkgraven.Wiele ożywienia w grze gospodarzy dało wejście na plac gry Ricardo Kishny. Piłkarz ten asystował przy bramce Anwara El Ghaziego z 72. minuty, a chwilę później wykorzystując gapiostwo obrońcy Heerenveen, sam wpisał się na listę strzelców.

W 82. minucie na boisku zameldował się Kolbeinn Sigþórsson – rywal Arkadiusza Milika do gry w podstawowym skłądzie. Paradoksalnie, to dzięki niemu, Polak strzelił bramkę. Po faulu na Islandczyku, arbitero podyktował rzut karny. Piłkę od razu ustawił sobie reprezentant naszego kraju, zdobywając szóstego gola w tym sezonie ligowym.

Eredivisie – 13. kolejka
Ajax Amsterdam – SC Heerenveen 4:1 (0:1)
Sinkgraven 66 (s), El Ghazi 72, Kishna 73, Milik 84 (k) – Slagveer 18

Sędzia: Kevin Blom
Widzów: 50 946

Żółte kartki: Kishna – Slagveer, van den Berg, Otigba
Czerwona kartka: Slagveer 43 (Heerenveen, za dwie żółte)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.