Wojciech Szczęsny po odejściu Vito Mannone został trzecim bramkarzem Arsenalu Londyn. Polak wie, że obecnie nie ma szans włączyć się do rywalizacji Almunia – Fabiański. O swoim rodaku wypowiada się w samych ciepłych słowach.

Kontuzji nadal nie wyleczył Manuel Almunia. W bramce bardzo dobrze zastępuje go Łukasz Fabiański. Polskiego bramkarza czeka dzisiaj bardzo trudny mecz. Rywalem Arsenalu jest Manchesterem City.

„Nadal uważam, że Fabiańskiego stać na więcej. Jest bardzo dobrym bramkarzem i osobiście w niego wierzę” – mówi o koledze z zespołu Wojciech Szczęsny.

„Znam go od paru ładnych lat, razem przechodzimy proces szkolenia, i wiem że jest bardzo uzdolniony. Odzyskał pewność siebie i gra naprawdę dobrze. Jeśli jego pewność jeszcze wzrośnie, zostanie bramkarzem klasy światowej”
– dodał młody bramkarz.

Szczęsny, który jest typowany na pierwszego bramkarza Arsenalu w przyszłości, zna swoje miejsce w hierarchii klubowych bramkarzy. „Znalazłem się znacznie bliżej pierwszego zespołu, co było moim celem, ale wciąż czekam na moment, kiedy wejdę na boisko i pokażę swoje umiejętności” – zakończył Polak.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.