W meczu 25. kolejki angielskiej Championship, Nottingham Forest zremisował na własnym boisku z Barnsley 2-2, a po raz trzeci z rzędu od pierwszej minuty zagrał Majewski.

Polski pomocnik rozegrał trzeci mecz od pierwszej minuty po aż miesięcznej przerwie (od 18 do 23 kolejki nawet nie wchodził z ławki rezerwowych na boisko). Nie był to jednak tak udany jak poprzedni z Derby występ reprezentanta Polski.

Majewski niewiele wniósł swoją grą dla zespołu i w efekcie już w 54. minucie opuścił boisko. Nottingham pomimo zwycięstwa 5-2 nad Derby i wydawałoby się odzyskania formy tylko zremisował 2-2 z 16. w tabeli Barnsley. W dodatku w roli gospodarza.

Po zdobyciu jednego punktu, Forest znajduje się na 8. miejscu w Championship, a następny mecz rozegra już jutro. W poniedziałek 3 stycznia zmierzy się na wyjeździe z jeszcze niżej notowanym od Barnsley, Ipswich Town. Po słabej grze Majewskiego we wczorajszym spotkaniu, trudno oczekiwać kolejnego występu Polaka od 1. minuty.

Nottingham Forest – Barnsley FC 2:2 (0:1)

McGugan 68 (k), Tyson 80 – Hill 17, Gray 50

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.