AS Bari po raz piąty z rzędu doznało porażki. Tym razem drużyna Kamila Glika nie sprostała Interowi Mediolan i przegrała 0-3.

Kamil Glik po raz szósty zagrał w meczu Serie A i pierwszy raz zarobił żółtą kartkę. Sędzia ukarał Polaka w 43. minucie za nakładkę. Jego zespół do 70 minuty bezbramkowo remisował ze obrońcami Pucharu Europy i to tyle jeśli chodzi o plusy Bari w tym meczu. Swoje gole dla Nerazzurrich zdobywali Kharja, Pazzini oraz Sneijder, ci dwaj ostatni w doliczonym czasie gry, kiedy na boisku nie było już Glika. Polak został zmieniony w 91. minucie przez Rivasa. Bari przegrało po raz 5 z rzędu, ta fatalna passa miała również miejsce w jesiennej rundzie tego zespołu.

Włoskie media pozytywnie oceniły występ polskiego obrońcy. Glik otrzymał jedną z najwyższych not w zespole (6 w skali 1-10), a wliczając Inter, tylko sześciu piłkarzy otrzymało wyższą ocenę.

Dla odmiany wg. angielskiego serwisu goal.com, Glik był jednym z najsłabszych zawodników na boisku.

Sytuacja Bari jest w tym momencie katastrofalna, do opuszczenia strefy spadkowej podopiecznym Giampiero Ventury brakuje już 9 punktów. Koguty będą zmuszone poszukać punktów w nadchodzącym meczu wyjazdowym w Brescii. Mecz dwóch najgorszych zespołów Serie A zaplanowano na najbliższą niedzielę, na godzinę 15:00.

23 kolejka Serie A
AS Bari – Inter Mediolan 0:3 (0:0)
Kharja 70, Pazzini 90+2, Sneijder 90+4

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.