Kiedy pokonał kontuzję. wydawało się, że Grzegorz Sandomierski w końcu stanie na bramce KRC Genk. Słabszą formę prezentował László Köteles. Niestety, działacze zdecydowali się sprowadzić do klubu nowego bramkarza.

Köteles popełnił ostatnio wiele błędów, dlatego postanowiono sprowadzić nowego bramkarza. Wydawało się, że swoją szansę otrzyma Sandomierski, lecz będzie na nią musiał jeszcze poczekać.

Polski bramkarz ostatnio leczył kontuzję, której nabawił się w sparingowym meczu z PSV Eindhoven.

Nowym rywalem dla Sandomierskiego będzie Kristof Van Hout, który przyszedł do Genku z K.V. Kortrijk.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.