Słabsza forma Macieja Rybusa w dwóch pierwszych spotkaniach nowego sezonu Priemjer-Ligi, nie umkła uwadze trenerowi Tereka Grozny. Polski pomocnik, wczorajszy mecz z Ałaniją Władykaukaz (0:5), rozpoczął na ławce.

Stanislav Cherchesov postanowił dać szansę Alexanderowi Pavlenko, który zajął miejsce reprezentanta Polski na lewej pomocy. W pierwszym składzie gości wyszedł za to inny Polak, Marcin Komorowski. Piotr Polczak, podobnie jak Rybus, znalazł się wśród rezerwowych.

Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla piłkarzy Ałaniji, bowiem już na jego początku, sędzia podyktował dla nich rzut karny, a także ukarał czerwoną kartką bramkarza Tereka, Antona Amelchenko. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał Danilo Neco.

W 19. minucie meczu było już 2:0 dla gospodarzy. Soslana Dzhanaeva pokonał Tamas Priskin. Siedem minut później ponownie do siatki trafił Danilo Neco. W 34. minucie padła kolejna bramka dla miejscowych, a jej strzelcem był Vladimir Khozin. Osiem minut później, żółtą kartką został ukarany Komorowski.

W drugiej połowie zawodnicy Tereka skupili się na grze obronnej, aby nie tracić jeszczę większej ilości goli. Ich plany pokrzyżowała jednak czerwona kartka dla Olega Ivanova z 68. minuty. W związku z tym trener Stanislav Cherchesov nie miał już nic do stracenia, dlatego za defensywnego pomocnika Adílsona, wpuścił Macieja Rybusa.

Wejście byłego piłkarza Legii Warszawa nie odmieniło losów meczu, bowiem na boisku nadal dominowała Ałanija. W doliczonym czasie gry wynik spotkania na 5:0 ustalił rezerwowy Arsen Khubulov. Chwilę wcześniej Polak został ukarany żółtą kartką.

Dzięki wygranej, gospodarze wydostali się ze strefy spadkowej i awansowali na 12. pozycję. Terek zajmuje 6. miejsce w tabeli.

Priemjer-Liga – 3. kolejka
Ałanija Władykaukaz – Terek Grozny 5:0 (4:0)
Neco 7 (k), 26, Priskin 19, Khozin 34, Khubulov 90+2

Sędzia: Sergey Lapochkin
Widzów: 12000

Żółte kartki:
Da Costa Goore – Yatchenko, Komorowski, Antonio Ferreira, Utsiev, Adílson, Sadaev, Rybus
Czerwone kartki: Amelchenko (2, Terek), Ivanov (68, Terek)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.