Anderlecht Bruksela pokonał na własnym boisku RAEC Mons 2:1 (1:0). Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Marcin Wasilewski, który w 58. minucie przy stanie 1:1 nie wykorzystał rzutu karnego.

Marcin Wasilewski od początku meczu wystąpił na środku obrony. W 43. minucie za sprawą Milana Jovanovicia jego drużyna wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała do przerwy.

Drugą połowę lepiej rozpoczęła drużyna gości. W 56. minucie Mustapha Jarju doprowadził do remisu. Już dwie minuty później Wasilewski mógł wyprowadzić gospodarzy na kolejne prowadzenie, jednak Polak nie zdołał wykorzystać rzutu karnego. Anderlecht nacierał co raz bardziej.

W 69. minucie Jakowenko zdobył gola, który jak się później okazało był ostatnim w tym meczu i Anderlecht pomimo zmarnowanej „jedenastki” wygrał 2:1. Po 4. kolejkach drużyna Polaka zajmuje w tabeli drugie miejsce i ma tyle samo „oczek” co pierwszy i trzeci zespół.

Jupiler Pro League 4. kolejka
RSC Anderlecht – RAEC Mons 2:1 (1:0)
Jovanović 43′, Jakovenko 69′ – Jarju 56′

Sędzia: Van De Velde
Widzów: 22000

Żółte kartki: Kanu – Sapina
Czerwone kartki: Sapina

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.