Powracający po ciężkiej kontuzji Sebastiana Boenischa chciałby powrócić do pierwszego składu Werderu Brema. To może okazać się bardzo trudne, zważywszy na jego bardzo długą absencję, która trwała aż 16 miesięcy!

Według niemieckiego dziennika „Bild” szanse Polaka na osiągnięcie tego celu są bardzo małe. Dziennikarze gazety przewidują, że klub z Bremy nie przedłuży z nim wygasającego z końcem czerwca 2012 roku kontraktu i na 70 procent odejdzie z drużyny.

Ta sytuacja może pokrzyżować plany Franciszkowi Smudzie. Selekcjonerowi reprezentacji Polski zapowiedział, że bardzo liczy na Boenischa i nadal widzi go w zespole na Mistrzostwa Europy. Czy brak regularnej gry piłkarza zmusi trenera do zmiany swojej decyzji?

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.