Przemysław Tytoń może mieć problemy z regularną grą w PSV Eindhoven. Działacze holenderskiego klubu chcą zimą zatrzymać głównego rywala Polaka Andreasa Isakssona, którego zatrudnieniem zainteresował się Olympiakos Pireus.

Kontrakt Isakssona z PSV wygasa z końcem czerwca 2012. Po słabszych występach Szweda na początku sezonu postanowiono, że umowa nie zostanie przedłużona, a w jego miejsce sprowadzono z Rody Kerkrade Przemysława Tytonia.

Polski bramkarz we wrześniu wskoczył do bramki klubu z Eindhoven, jednak już w trzecim meczu w barwach „Rolników” doznał poważnej kontuzji, która wyeliminowała go z gry na trzy miesiące. Jego miejsce zajął Isaksson, który spisywał się bardzo dobrze, dlatego trener Fred Rutten i dyrektor Marcel Brands zdecydowali, że będą starać się zatrzymać 30-latka.

Jeśli Szwed zdecyduje się odejść, to na jego miejsce zostanie sprowadzony nowy bramkarz. W PSV boją się, że Tytoń po tak poważnej kontuzji może nie poradzić sobie z grą w najważniejszych meczach w Eredivisie i Lidze Europy.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.