Do niecodziennego incydentu doszło w spotkaniu ligi rumuńskiej w meczu Universitatea Cluj – CFR Cluj. Po strzeleniu gola z rzutu karnego przez drużynę gości, w której gra Łukasz Szukała mecz został przerwany.

Była 27. minuta spotkania. Jedenastkę wykorzystał kapitan CFR, Cadu. Po umieszczeniu piłki w siatce podbiegł do sektora zajmowanego przez kibiców gospodarzy i zaczął prowokacyjnie całować herb umieszczony na swojej koszulce. Nie spodobało się to bramkarzowi gospodarzy, Mircei Bornescu, który zaatakował strzelca bramki.

W efekcie obaj dostali po czerwonej karce. Jednak to nie koniec zamieszania, bowiem Cadu został zaatakowany jeszcze przez jednego z masażystów Universitatei oraz przez… jednego z ochroniarzy, kiedy to przez tunel schodził do szatni. Po tym wszystkim trener gości, Ioan Andore, nakazał swoim piłkarzom opuszczenie murawy boiska, czego skutkiem było przerwanie spotkania.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.