Po trzech zwycięstwach z rzędu, fani ekipy z Vicarage Road poważnie zaczęli myśleć o awansie do fazy play-off. Ich zapał podcięli nieco piłkarze Blackpool wygrywając z drużyną Kuszczaka 2:0.
Mecz od początku był bardzo wyrównany ale od razu dało się zauważyć, że ekipę Blackpool – walczącą jak na razie z powodzeniem o miejsca 3-6 interesowały tylko trzy punkty. „Mandarynki” wyszły na prowadzenie po bramce Stephena Dobbiego w 25. minucie, a polski bramkarz ma prawo mieć pretensje do swoich defensorów.
Obie drużyny nadal prezentowały podobny poziom gry, choć to goście częściej utrzymywali się przy piłce. Efektem tego w 70. minucie w pole karne Watfordu wbiegł wypożyczony z Liverpool’u – Tom Ince. Młodego pomocnika sfaulował Tomasz Kuszczak, a sędzia James Linington podyktował „jedenastkę”. Do karnego podszedł Dobbie i wyprowadził Blackpool na dwubramkowe prowadzenie, które utrzymało się do końca.
Watford spadł na jedenaste miejsce i ma coraz mniejsze szanse na awans do strefy play-off.
Championship – 41. kolejka
Watford FC – Blackpool FC 0:2 (0:1)
Dobbie 25′; 70′ – z karnego
Żółte kartki: Nosworthy; Hogg; Iwelumo (wszyscy Watford)
Sędzia: James Linington

Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.