Artur Boruc długo może nie nacieszyć się pozycją pierwszego bramkarza angielskiego Southampton FC. Były reprezentant Polski po spotkaniu z Tottenhamem popadł w kolejne problemy, które mogą go pozbawić gry w ekipie „Świętych”.
Zawodnik mający za sobą występy we włoskiej Serie A, po przegranym meczu ligowym z popularnymi „Kogutami”- prawdopodobnie nie wytrzymał i rzucił butelkę z wodą w głowę jednego z ochroniarzy, ten incydent nie uszedł uwadze dziennikarzom.
Klub Polaka zamierza przeprowadzić specjalne dochodzenie, które ma wyjaśnić tą nieprzyjemną sprawę dla samego zespołu, jak i gracza.
– Southampton FC potwierdza wszczęcie śledztwa w sprawie incydentu z udziałem Artura Boruca, do którego miało dojść po ligowym meczu z Tottenhamem Hotspur – czytamy w oświadczeniu na oficjalnej stronie internetowej.
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.