Sebastian Boenisch na boisku nie pojawi się przez najbliższe pół roku. Polak przeszedł wczoraj artroskopię kolana i w piłkę zagra dopiero wiosną.

Boenischowi kłopoty z kolanem doskwierały od dłuższego czasu, a obrońa łagodził je środkami przeciwbólowymi. Teraz zdebydował się na zabieg, który odbył się w poniedziałek w Augsburgu.

„Problemy z kolanem pojawiały się już wcześniej, ale jakoś sobie z nimi radziliśmy i interwencja chirurgiczna nie była konieczna. Mieliśmy nadzieję, że tym razem też się uda. Niestety nie udało się zniwelować bólu innymi środkami” – powiedział trener Werderu Thomas Schaaf.

To fatalna informacja dla trenera reprezentacji Polski – Franciszka Smudy, który cieszył się, że w końcu znalazł klasowego lewego obrońcę. Boenisch bardzo dobrze zaprezentował się w spotkaniach z Ukrainą i Australią. W najbliższych meczach Polacy będą musieli poradzić sobie bez niego.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.