W lutym Piotr Polczak wykorzystał ostatnie godziny zimowego okienka transferowego i przeniósł się na zasadzie sześciomiesięcznego wypożyczenia z Tereka Grozny do Wołgi Niżny Nowogród. Zmiana barw miała dać piłkarzowi regularność gry.

Niestety podobne, jak w Tereku polski obrońca przesiaduje na ławce rezerwowych. W pierwszej wiosennej kolejce rosyjskiej ekstraklasy Wołga podejmowała na własnym stadionie Kubań Krasnodar. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:0. Po tej przegranej sytuacja Wołgi staje się coraz trudniejsza w walce o utrzymanie.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.