Eugen Polanski jest jednym z nielicznych reprezentantów Polski, który nie zawiódł podczas EURO 2012. Pomocnik zwrócił na siebie uwagę działaczy Lazio Rzym, ale na razie nie zastanawia się nad zmianą klubu.

– Na razie nie myślę o nowym klubie i transferze. Marzę o wczasach, żeby odpocząć po sezonie i po EURO. Jak pojawi się jakaś oferta, to dopiero po urlopie będę się zastanawiać, co dalej – powiedział piłkarz 1. FSV Mainz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Polak nadal nie pogodził się z odpadnięciem „biało-czerwonych” z Mistrzostw Europy.

– Cały czas myślę o tym meczu z Czechami. I wie pan co? Nie uważam, żebyśmy się w nim skompromitowali. Niewiele zabrakło, a awansowalibyśmy do ćwierćfinału. Najbardziej żałuję, że nie wygraliśmy Wrocławiu, bo wtedy mielibyśmy pierwsze miejsce w grupie – przyznał 26-latek.

Polanski uważa, że mimo wywalczenia tylko dwóch punktów w trzech spotkaniach, gra Polaków nie wyglądała źle.

– Wyniki były słabe, ale nasza gra wyglądałe całkiem przyzwoicie. Przecież w każdym meczu mieliśmy świetne momenty. Nawet z Czechami w pierwszej połowie stworzyliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji – stwierdził reprezentant Polski.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.