Polakom w Grecji kończą się umowy

W Doxa Drama nie sprawdził się Patryk Aleksandrowicz, dla którego włodarze klubu nie widzą już miejsca w drużynie. Na pewno duży wpływ na takie, a nie inne postrzeganie Polaka miało jego zachowanie z marca tego roku, kiedy to nie pojawił się na treningu, nie informując o tym trenera. Od tego czasu szkoleniowiec „Czarnych Orłów” nie bardzo ufał Aleksandrowiczowi.

Bartosz Tarachulski prawdopodobni też opuści swoją dotychczasową drużynę – Diagoras Rodos. Już rok temu zgodził się tylko na roczne przedłużenia kontraktu. Klub będzie chyba walczył o utrzymanie w drużynie swojego najlepszego strzelca, który w kwietniu zachował się przecież bardzo profesjonalnie, bo mógł już nie wrócić do klubu po świętach, ale jednak jako jedyny z zawodników zagranicznych to zrobił.

Kontrakt kończy się też napastnikowi OFI Kreta Piotrowi Włodarczykowi, który w minionym sezonie był raczej zmiennikiem, niż kluczową postacią drużyny, ale trener zawsze mógł liczyć na jego pomoc. Jednak w tym momencie Polak jest w gronie tych piłkarzy, z którymi umowa raczej nie będzie przedłużona.