Hubert Adamczyk choć ma dopiero 15 lat, zdążył znaleźć się na liście życzeń popularnych „The Blues”. Zawodnik odwiedził już ośrodek treningowy londyńczyków a także uczestniczył w zgrupowaniu Chelsea U-16 w Austrii.

Młody środkowy pomocnik bydgoskiego Zawiszy regularnie występuje w reprezentacji Polski, jednak wielki klub z Londynu wyparzył go zanim ten przyodział koszulkę z orłem na piersi. Ekspertom od wyszukiwania talentów spodobał się, kiedy grał jeszcze w młodzieżowej kadrze okręgu kujawsko-pomorskiego. Miał wtedy zaledwie czternaście lat.

Od czerwca ubiegłego roku w Londynie Hubert był już jedenaście razy. Po raz pierwszy zaproszono go do ośrodka treningowego wraz z grupą wielu innych kilkunastoletnich piłkarzy z różnych stron świata. Od tej chwili młody piłkarz zdążył być już chłopcem podającym piłki na Stamford Bridge, a w czasie wakacji był w Anglii na pięciotygodniowym obozie. Zimą trenował dwa tygodnie z grupami młodzieżowymi oraz był z drużyną w Austrii.

Ojciec zadecydował, że Hubert nie opuści rodzinnego domu dopóki nie ukończy gimnazjum, więc jest on wciąż zawodnikiem Zawiszy Bydgoszcz. Adamskim zainteresowany jest również Lech Poznań, lecz mało prawdopodobne by Chelsea zrezygnowała z gracza w którego inwestuje już od ponad roku.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.