Z powodu grypy Edwina van der Sara, po raz pierwszy w tym sezonie Premier League wystąpił Tomasz Kuszczak. Jego Manchester United pokonał na wyjeździe West Bromwich Albion 1-2.

Polski etatowy rezerwowy „Czerwonych Diabłów” wrócił do gry po miesięcznej przerwie, kiedy to wpuścił 4 gole w Pucharze Anglii. Za rok w United nie będzie już bronił van der Sar, a rywalem Kuszczaka o miejsce w składzie ma być nowo pozyskany Anders Lindegaard. Jak na razie Polak powoli będzie starał się odbudowywać zaufanie u Sir Alexa Fergusona, a pierwszy kroczek już postawił dzisiaj, zaliczając poprawny występ.

Manchester wygrał dziś na wyjeździe z WBA 1-2, choć gdyby nie kontrowersyjna decyzja sędziego o nie przyznaniu karnego dla WBA, byłby to prawdopodobnie 9 remis United w sezonie.

Mecz ułożył się znakomicie dla gości, którzy już w 3. minucie objęli prowadzenie. Patrice Evra dośrodkował na głowę Wayne’a Ronney’a, a ten posłał piłkę do siatki rywala. Dziesięć minut później kapitalnym, sytuacyjnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Szkot James Morrison, a Kuszczak nie zdołał zapobiec utracie gola. Była to jednak ciężka piłka do obrony dla bramkarza i za gola należą się tylko pochwały Morrisonowi. Piłkarze schodzili do szatni przy stanie 1-1.

W drugiej połowie, a dokładniej w 61. minucie wprowadzony został Chicharito i po kwadransie gry zapewnił swojej drużynie pełną pulę. Wayne Rooney dośrodkował na krótki słupek a młody Meksykanin skierował głową piłkę do siatki.

Minutę po wejściu na boisko Chicharito, sędzia podyktował rzut karny dla West Bromwich, wtedy przy stanie 1-1. Jedenastkę fatalnie zmarnował jednak Peter Odemwingie. Tomasz Kuszczak rzucił się w przeciwną stronę, ale Nigeryjczyk nawet nie trafił w bramkę.

Od serwisu goal.com, polski golkiper otrzymał notę 6.5 w skali 10. Redaktorzy angielskiego serwisu zwracają uwagę na straconą bramkę w 14. minucie jednak podkreślają, że był to poprawny mecz Polaka. Graczem meczu ogłoszono Jamesa Morrisona.

Manchester United umocnił się na pozycji lidera i następny mecz rozegra już we wtorek, 4 stycznia u siebie ze Stoke City. Jeżeli do tego czasu van der Sar nie wyzdrowieje, Sir Alex Ferguson po raz kolejny skorzysta z usług Kuszczaka.

West Bromwich Albion – Manchester United 1:2 (1:1)
James Morrison 14 – Wayne Rooney 3, Javier Hernandez 75

West Bromwich Albion: Carson – Cech, Pablo (71, Tchoyi), Morrison, Brunt, Reid (64, Zuiverloon), Thomas, Dorrans, Mulumbu (90, Fortune), Scharner, Odemwingie.

Manchester United: Kuszczak – Neville (71, Fabio Da Silva), Evra, Ferdinand, Vidic, Anderson, Carrick, Fletcher, Berbatov (60, Hernandez), Rooney, Obertan (60, Gibson).

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.