Łukasz Gikiewicz potrzebował zaledwie 14 ligowych meczów, by wyrównać swój dorobek strzelecki z całego poprzedniego sezonu. 26-latek strzelił dziś swoją piątą bramkę, lecz jego Omonia Nikozja przegrała z Apollonem Limassol 2:4 (0:2).
Polak rozpoczął potyczkę na ławce rezerwowych. Na boisku zameldował się gdy jego zespół przegrywał już 0:2 po trafieniach Gastóna Sangoya i Fótisa Papoulísa z pierwszej połowy. Chwilę po wejściu Polaka gospodarze stracili trzeciego gola. Na listę strzelców po raz drugi dzisiejszego popołudnia wpisał się argentyński snajper przyjezdnych.
Zebrani na GSP Stadion widzowie oglądali bardzo emoconującą końcówkę spotkania. W doliczonym czasie gry padły aż trzy bramki. W 91. minucie po raz piąty w tym sezonie do siatki trafił Gikiewicz. Na jego gola 120 sekund później odpowiedział Marcos Gullón, a rezultat na 2:4 ustalił w 4. doliczonej minucie Tony Taylor.
Laiki Bank League – 16. kolejka
Omonia Nikozja – Apollon Limassol 2:4 (0:2)
Gikiewicz 90+1, Taylor 90+4 – Sangoy 24 (k), 68, Papoulís 36, Gullón 90+3
Sędzia: Kóstas Psevdiótis
Żółte kartki: Cherfa, Aguiar, Moreira – Papoulís, Stylianoú, Vale
Leave us a reply
You must be logged in to post a comment.