Sławomir Peszko pozytywnie przeszedł dzisiaj testy medyczne w Wolverhampton Wanderers, jednak jak dotąd, nie podpisał kontraktu ze spadkowiczem z Premier League. Powodem braku finalizacji umowy są duże rozbieżności finansowe.

Badania wykazały, że 25-krotny reprezentant Polski ma aż cztery nerki, co niewątpliwie zaskoczyło działaczy angielskiego klubu. Nie przeszkadza to jednak piłkarzowi w zawodowym uprawianiu sportu.

Wydawało się, że po pozytywnym przejściu testów medycznych, pomocnik 1. FC Köln parafuje umowę z „Wilkami”, jednak negocjacje nadal trwają. Według nieoficjalnych informacji, różnice między proponowanymi zarobkami przez Wolverhampton, a oczekiwaną pensją przez Peszkę, są bardzo duże.

– Ciężko powiedzieć, czy do końca negocjacji jest bliżej, czy dalej. Dzisiaj się już na pewno nic nie wydarzy. Nie śpieszymy się. Nowy klub dla Sławka chcemy znaleźć do 20 sierpnia. To nie koniecznie musi być Wolverhampton – wyznał menedżer „Peszkina”, Andrzej Grajewski, w wywiadzie dla futbolnews.pl.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.