Damien Perquis opuścił wczoraj szpital. Obrońca reprezentacji Polski nadal jednak ma problemy zdrowotne i prawdopodobnie będzie musiał przejść zabieg, który wyeliminuje go z gry w najbliższym meczu z Lorient.

Perquis trafił do szpitala po jednym z treningów swojego zespołu. Kłopoty Polaka zaczęły się od bólu zęba, który doprowadził do zakażenia. Nieleczona infekcja przeniosła się na zatoki, dlatego 28-latek trafił pod opiekę lekarzy, którzy założyli mu kroplówkę z antybiotykiem.

Polak był już na konsultacji lekarskiej, aby dowiedzieć się, czy konieczny jest zabieg. Wiele wskazuje na to, że będzie on niezbędny, dlatego przerwa w grze Perquisa potrwa jeszcze kilka dni. To oznacza, że obrońca prawdopodobnie nie zagra w ważnym meczu ligowym z Lorient.

Nowym zawodnikiem klubu Sochaux został niedawno Yaya Banana, występujący na pozycji reprezentanta Polski, czyli na środku obrony. Kameruńczyk może skorzystać na nieobecności Perquisa i na stałe wygryźć go z podstawowej jedenastki.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.