Wojciech Pawłowski i Błażej Augustyn nie należą do podstawowych zawodników swoich zespołów, co odbija się na ich zarobkach. Według „La Gazzetta dello Sport”, obaj nie mogą liczyć na zbyt wysokie pensje.

19-letni bramkarz trafił do Udinese Calcio latem tego roku. Obecnie jest dopiero trzecim golkiperem „Zebr”. W związku z tym zarabia zaledwie 150 tysięcy euro rocznie, co jest najgorszym wynikiem z drużynie. Tyle samo otrzymuje tylko Andrea Mazzarani.

Jeszcze gorzej opłacany jest Błażej Augustyn, który nie łapie się nawet do 23-osobowej kadry meczowej Catanii Calcio. 24-letni obrońca otrzymuje 120 tysięcy euro, co czyni go drugim najmniej zarabiającym zawodnikiem w sycylijskim klubie.

O tym, że gaże obu polskich piłkarzy nie należą do najwyższych może świadczyć fakt, że lepiej zarabiają nawet zawodnicy T-Mobile Ekstraklasy. Najsowiciej opłacany Danijel Ljuboja w Legii Warszawa inkasuje około 500 tysięcy euro.

„La Gazzetta dello Sport” nie poinformowała, jak wysokie pensje są dwóch pozostałych Polaków w Serie A – Kamila Glika i Piotra Zielińskiego.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.