Niedawno Dawid Pietrzkiewicz przeniósł się z Simurqa Zaqatala do Qəbələ FK. Liczba Polaków w czwartym klubie Azerbejdżanu się jednak nie zmieni, bowiem kontrakt w sobotę podpisać ma Paweł Kapsa.

Bramkarzowi wygasa kontrakt z Olympiakosem Nikozja i chciał wrócić do ojczyzny – Miałem propozycje zostania na Wyspie Afrodyty, pojawiły się też oferty z Grecji. Problem w tym, że po kryzysie finansowym na Cyprze, pojawiły się kłopoty z wypłacalnością tamtejszych klubów. Myślałem o powrocie do kraju, stąd moje pojawienie się na treningach Lechii. Jednak nie otrzymałem propozycji z mojego dawnego klubu, nie było takiego tematu, szukałem więc dalej. Pojawiła się konkretna oferta z Azerbejdżanu i postanowiłem spróbować – powiedział 30-latek w rozmowie z „Faktem”.

Polak w kwestii gry w Azerbejdżanie konsultował się z najprawdopodobniej przyszłym klubowym kolegą, Marcinem Burkhardtem – Zachwalał mi organizację tego klubu, z poziomem sportowym też jest całkiem nieźle. Jadę tam z rodziną, dlatego na pewno nie będę osamotniony – zdradził Kapsa.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.