Ludovic Obraniak w ostatnim czasie robi furorę w Francji. Reprezenant Polski z miejsca stał się czołowym piłkarzem Bordeaux. W ostatnim czasie udziela sporo wywiadów, jeden z nich możemy przeczytać w „Przeglądzie Sportowym”.

– Znów czuję radość z gry, czego wcześniej mi brakowało. Odkąd tu trafiłem, mam okazję grać więcej, co jest dla mnie bardzo ważne. Bordeaux to dobry klub, występy w jego barwach dają mi dużo przyjemności. W Lille nie miałem na to szans – przyznał polski pomocnik.

Obraniak odniósł się również do spotkania z Lille, w którym poprowadził swoją drużynę do wygranej, strzelając dwa gole.

– Spotkanie miało piękny scenariusz, a na dodatek wszystko potoczyło się po mojej myśli. Nie chodziło mi jednak o żadną zemstę, tylko o pomoc mojemu nowemu zespołowi. Zrobiłem wszystko, by dać zwycięstwo Bordeaux. Jestem szczęśliwy, że zrewanżowałem się za zaufanie, jakim mnie tu obdarzono. Strzeliłem dwa gole, jednego w ostatniej minucie. Piękna sprawa. Na pewno było to dla mnie szczególne spotkanie. Spotkałem dawnych kolegów, kibiców, którzy mnie wspierali – stwierdził.

Piłkarz „Żyrondystów” wyznał również, że wierzy w dobry występ Polaków na Mistrzostwach Europy.

– Nie ukrywam, że jestem optymistą przed tym turniejem. Zremisowaliśmy z Niemcami, byliśmy blisko dobrego wyniku z Francją, pokonaliśmy silny zespół, jakim jest Wybrzeże Kości Słoniowej. Uważam, że mamy dobrą drużynę i stać nas na osiągnięcie sukcesu podczas mistrzostw Europy – dodał Obraniak.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.