Filip Starzyński mimo wahań formy, jest niewątpliwie czołowym piłkarzem Ruchu Chorzów. 23-letniego pomocnika, któremu w czerwcu wygasa umowa z „Niebieskimi”, obserwuje wiele, nie tylko europejskich klubów.

Zdobywcę trzech bramek z tego sezonu Ekstraklasy chciałby mieć w swoich szeregach jeden z klubów ligi meksykańskiej, który byłby w stanie wyłożyć za niego nawet milion dolarów. Sam piłkarz zarabiałby miesięcznie około 40 tysięcy dolarów, lecz mimo korzystnej finansowo oferty, nie byłby raczej zainteresowany opuszczeniem Europy. Wolałby odejść do klubu z silniejszej ligi na naszym kontynencie.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.