Adam Matuszczyk powrócił do gry po kontuzji uda, której nabawił się w połowie sierpnia. Polski pomocnik zagrał w czwartkowym sparingu 1. FC Köln, w którym jego zespół rozgromił drużynę miasta Frechen 10:1 (8:0).

23-latek wyszedł w podstawowym składzie „Kozłów”, rozpoczynając spotkanie na swojej nominalnej pozycji – defensywnego pomocnika, tworząc parę z Saschą Bigalke. Przez drugą część meczu, Polak pełnił nietypową dla siebie rolę – prawego obrońcy.

Mimo występu na nowej pozycji, Matuszczyk raczej nadal będzie występować w środku drugiej linii, która pod jego nieobecność spisywała się znacznie słabiej. Miało to odbicie na wynikach zespołu, który poniósł porażkę w dwóch ligowych meczach, w których nie zagrał 20-krotny reprezentant Polski.

W związku z tym 23-latek powinien znaleźć się w pierwszym składzie 1. FC Köln na mecz 5. kolejki 2. Bundesligi z FC Sankt Pauli, który odbędzie się 17 września. Do składu „Kozłów” powróci także Kacper Przybyłko, który nie zagrał podczas czwartkowego sparingu, ponieważ przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.