Adam Matuszczyk coraz lepiej radzi sobie w Fortunie Düsseldorf. Reprezentant Polski rozegrał 45 minut w wczorajszym sparingu z Dynamem Kijów, w którym zaliczył asystę, a jego zespół wygrał wysoko, bo aż 5:2.

To drugi mecz kontrolny Fortuny na zgrupowaniu w hiszpańskiej Marbelli. W pierwszym niemiecki zespół zremisował z Grasshoppers Zurych 1:1. W tym spotkaniu Polak również rozegrał 45 minut.

Niedawno Matuszczyk udzielał wywiadu gazecie „Westdeutsche Zeitung”. Opowiedział w nim o swoich wrażeniach po transferze do drużyny z Düsseldorfu.

– Runda jesienna była dla mnie frustrująca. Ten transfer odpowiada mi sportowo i prywatnie. Rywalizacja o miejsce w składzie jest oczywiście duża. Oczywiście ciężko jest wejść do drużyny, która jak dotąd tak dobrze sobie radziła. Potrzebuję trochę czasu, aby zgrać się z nowym zespołem – przyznał polski pomocnik.

Niespełna 23-letni piłkarz wyznaje również, jakie wyznaczył sobie cele na najbliższe miesiące. – Przez najbliższe 4 miesiące chciałbym wywalczyć sobie miejsce w kadrze na Mistrzostwa Europy. Rozmawiałem już z selekcjonerem Smudą. Fortuna jest bardzo dobrym klubem, a różnica między 1. a 2. Bundesligą nie jest wcale taka duża – dodał Matuszczyk.

O miejsce w środku pomocy zawodnik będzie rywalizować z innym piłkarzem urodzonym w Polsce Adamem Bodzkiem. Według mediów pozycja w pierwszym składzie Olivera Finka jest niepodważalna.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.