Polska, czy Niemcy? Przed takim wyborem stanął Martin Kobylański. Piłkarz do tej pory stawiał się na zgrupowaniach reprezentacji młodzieżowych zarówno Polski, jak i naszych zachodnich sąsiadów.

Uznawany za wielki talent gracz Werderu Brema jest zdecydowany na reprezentowanie biało-czerwonych barw. Wyznał to w rozmowie z „Eurosportem” ojciec 18 letniego zawodnika- Andrzej Kobylański.

– Martin zadomowił się już w polskiej młodzieżówce. Bardzo chętnie jeździ na zgrupowania, dobrze się na nich czuje. Dlatego nie będzie już żadnych innych decyzji w tym temacie. Syn będzie grał dla Polski.

Były reprezentant naszego kraju twierdzi, że Kobylański junior jest bardzo blisko debiutu w pierwszej drużynie Werderu, do którego przeniósł się ostatnio z Energie Cottbus.

Według niego młody napastnik jest wyróżniającą się postacią na treningach i już teraz może grać w pierwszym zespole bremeńczyków.

– Trener Thomas Schaaf ma na razie wykrystalizowaną kadrę i młodzi muszą poczekać na szansę. Ale na pewno ją dostaną, bowiem ten szkoleniowiec słynnie z dobrej pracy z młodzieżą i odważnego stawiania na debiutantów. Już teraz jest kilku młokosów, którzy cały czas są blisko pierwszej drużyny. W tym Martin. Schaaf daje im odczuć, że są potrzebni.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.