Sebastian Małkowski był w ubiegłym tygodniu testowany przez SSV Jahn Regensburg. Polski bramkarz nie przeszedł jednak testów medycznych przez… brak znajomości języka niemieckiego. 

Piłkarz, który odszedł w połowie listopada z Bytovii Bytów z powodu pojawienia się w klubie pod wpływem alkoholu, był sprawdzany w ostatnim klubie 3. Fußball-Ligi przez trzy dni – Propozycję testów przyjąłem bez zawahania, chciałem tam zostać. Nie uważałem tego za krok wstecz. Drużyna wyglądała bardzo dobrze. No ale, niestety. Trenerzy uznali, że pod względem sportowym wyglądam dobrze, ale problemem jest komunikacja – powiedział „Faktowi” 27-latek.

Zdradził także, że niebawem może trafić do jednego z klubów Ekstraklasy, w którym niebawem rozpocznie treningi. Klubem tym okazał się Zawisza Bydgoszcz. Małkowski poleciał z ostatnią drużyną naszej ligi na obóz w Hiszpanii.

Ostatecznie działacze klubu z Ratyzbony postanowili wypożyczyć do końca sezonu 21-letniego golkipera Werderu Brema Richarda Strebingera.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.