Marzenia o awansie polskiego klubu do Ligi Mistrzów musimy odłożyć na kolejny rok. Wisła Kraków nie utrzymała zaliczki z pierwszego spotkania i przegrała na wyjeździe 1:3 z APOEL-em Nikozja.

„Biała Gwiazda” spisywała się fatalnie na tle cypryjskiego rywala. Najbardziej zawiedli ci, którzy w poprzednich meczach byli najmocniejszymi punktami zespołu: Maor Melikson, Patryk Małecki i Sergei Pareiko.

Szczególnie słabo spisywał się ten ostatni, który rozgrywał swoje najgorsze spotkanie od czasu podpisania kontraktu z krakowskim klubem. Estończyk w 29. minucie, próbując ratować zespół, sam wrzucił piłkę do bramki. Lepiej mógł zachować się także przy trzecim golu dla APOEL-u.

Wisła mimo słabej postawy była bliska awansu do Ligi Mistrzów. W 71. minucie gola na 1:2 strzelił Cezary Wilk. Taki wynik dawał mistrzom Polski promocję do fazy grupowej. Nadzieje krakowian w 87. minucie rozwiał brazylijczyk Aílton, pokonując Pareikę z bliskiej odległości.

Liga Mistrzów – IV runda eliminacji (rewanż)
APOEL Nikozja – Wisła Kraków 3:1 (1:0)
Pareiko 29 (s), Aílton 54, 87 – Wilk 71

Sędzia: Viktor Kassai (Węgry).
Widzów: 21665.

Żółte kartki: Manduca, Aílton, Nuno Morais, Charalambídis – Sobolewski, Melikson, Lamey, Núñez, Iliev, Díaz.

APOEL: Dionisios Chiotis – Savvas Poursatides, Christos Kontis, Paulo Jorge, William Boaventura (85 Nektarios Alexandru) – Nuno Morais, Helio Pinto, Ivan Trickovski, Marcinho (90+1 Sanel Jahic), Gustavo Manduca (85 Constantinos Charalambides) – Ailton.

Wisła: Siergiej Pareiko – Michael Lamey, Kew Jaliens (80 Marko Javanovic), Osman Chavez, Junior Diaz – Patryk Małecki (80 Andraz Kirm), Radosław Sobolewski (58 Ivica Iliev), Cezary Wilk, Maor Melikson, Gervasio Nunez – Cwetan Genkow.

Pierwszy mecz: 1:0 dla Wisły
Awans: APOEL

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.