Od początku sezonu trener Borussii Dortmund Juergen Klopp stara się nie zmieniać pierwszej jedenastki zespołu. Zagrało zaledwie czternastu piłkarzy. W tym gronie nie ma Roberta Lewandowskiego.

Borussia Dortmund zaliczyła swój najlepszy start w historii. Być może jest to spowodowane niezwykłą stabilnością składu. W pierwszej jedenastce zmieniało się tylko trzech piłkarzy.

O miejsce w składzie walczą Jakub Błaszczykowski z Mario Goetze oraz Łukasz Piszczek z Patrickien Owomoyelą. Robert Lewandowski ani razu nie zaczął meczu od pierwszych meczów. Polski napastnik przegrywa rywalizację z Lukasem Barriosem i Shinji Kagawą.

Lewandowski nie poddaje się i swoją ciężką pracą na treningach chce udowodnić Kloppowi, że zasługuje na otrzymanie szansy. „Powiedziałem mu, żeby był cierpliwy. Jego czas nadejdzie” – powiedział niemiecki trener w wywiadzie dla „Bildu”.

Napastnik reprezentacji Polski twierdzi, że nie zamierza się poddawać, ponieważ nie czuje się gorszy od pozostałych zawodników. „Na treningach prezentuję się bardzo dobrze. Gdyby pozostali byli lepsi ode mnie, to OK, niech grają. Ale tak nie jest. Nie czuję się gorszy” – stwierdził Lewandowski.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.