Lech Poznań przegrał w Manchesterze z drużyną City 1:3 tracąc tym samym przodownictwo w grupie A Ligi Europy.

Mecz toczył się w takim tempie, jakie jest w polskiej ekstraklasie niespotykane. Lechici walczyli, ambicji nie można im odmówić. Mimo , że różnica w wyszkoleniu technicznym, taktycznym była tak oczywista wstydu w Anglii nam nie przynieśli, strzelając nawet gola. W zespole mistrzów Polski na pochwałę zasługuje zwłaszcza postawa Peszki i Luisa Henriquez’a. Za zawodnika spotkania uznany został strzelec hat-tricka Emmanuel Adebayor.

W drugim meczu tej grupy FC Salzburg zremisował  z Juventusem Turyn 1-1. Dla Lecha jest to bardzo dobry rezultat.

Manchester City – Lech Poznań 3:1 (2:0)

Bramki: Emmanuel Adebayor (13, 24, 73) – Joel Tshibamba (50).
Żółta kartka: Bartosz Bosacki (Lech Poznań).
Sędzia: Alexandru Dan Tudor (Rumunia).
Widzów: ok. 35 000

Manchester City: Joe Hart – Pablo Zabaleta (85. Wayne Bridge), Dedryck Boyata, Micah Richards, Joleon Lescott – Adam Johnson, Patrick Vieira, Nigel de Jong, Shaun Wright-Phillips (77. Jo) – David Silva (74. Yaya Toure), Emmanuel Adebayor.

Lech: Jasmin Burić – Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda (70. Ivan Djurdjević), Luis Henriquez – Sławomir Peszko, Dimitje Injac, Kamil Drygas (55. Semir Stilić), Jakub Wilk (55. Artjoms Rudnevs) – Siergiej Kriwiec – Joel Tshibamba.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.