Bardzo prawdopodobne jest to, że w najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu Pucharu Anglii zagra polski bramkarz, Tomasz Kuszczak. Mowa tu oczywiście o meczu Manchesteru United z Liverpool’em.

Szkoleniowiec United, Alex Ferugson najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzytsać z usług pierwszego bramkarz, Edwina van der Sara z powodu grypy. Anders Lindegaard mógłby stanąć w tym meczu między słupkami, ale dobre występy Polaka w poprzednich meczach mogą skłonić Szkota do innej decyzji.

– „Na dzień dzisiejszy Lindegaard jest gotów do gry. Jednak Kuszczak w poprzednich spotkaniach zagrał bardzo dobrze więc mam problem z doborem bramkarza na ten mecz. Anders daj z siebie bardzo dużo, ale nie grał w Anglii, wiec to wpłynie na pewno ma moją decyzję.” – mówi Ferguson.

– „Wszystko uzależnione jest od Edwina, jeśli on wyzdrowieje to zagra, a jeśli nie to najprawdopodobniej na boisko wybiegnie Tomek.” – stwierdza Szkot.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.