Tomasz Kuszczak przez ostatnie dwa lata był notorycznie pomijany przy zgrupowaniach kadry, jednak kontuzja Wojciecha Szczęsnego skłoniła Waldemara Fornalika do powołania go na mecze z Czarnogórą i Mołdawią.

Zdaniem Kuszczaka duży wpływ na jego obecną sytuację z kadra miała zmiana klubu.

– Wszystko zaczyna się układać: zmieniłem klub, miałem dobry okres przygotowawczy, gram regularnie, jestem w dobrej formie i teraz dostałem powołanie do kadry – same pozytywy. Zawsze wierzyłem w to, że regularna gra przywróci mnie do kadry i tak faktycznie się stało.

– Chcę się selekcjonerowi pokazać z jak najlepszej strony.

30-latek zdaje sobie sprawę z tego, że Czarnogóra, mając w swoich szeregach Mirko Vucinica z Juventusu i Stevana Jovetica z Fiorentiny, nie będzie łatwym rywalem.

– Bez wątpienia Czarnogóra będzie trudnym rywalem, zwłaszcza, że mecz będzie rozgrywany w Podgoricy
– powiedział na łamach internetowego chatu w WP Sport. – Mają wielu dobrych zawodników z międzynarodowym doświadczeniem, ale byłoby miło wywieźć korzystny rezultat.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.