Grzegorz Krychowiak podpisał w poniedziałek kontrakt z beniaminkiem Ligue 1 – Stade de Reims. Jego poprzedni klub Girondins Bordeaux zarobił na transferze 800 tys. euro. 22-latek nie ukrywa, że liczy na regularną grę w lidze.

– Zrozumiałem, że Bordeaux na mnie nie liczy. Co prawda nie rozmawiałem z trenerem, bo w klubie wszyscy są na wakacjach lub EURO, ale odbyłem rozmowę z prezydentem. Powiedział, że przejście do Reims będzie dobrym rozwiązaniem dla obu stron. Tak też zrobiłem – powiedział polski pomocnik w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”.

Krychowiak wytłumaczył, dlaczego zdecydował się przyjąć ofertę swojego byłego zespołu.

– Moim celem był klub, w którym dostanę możliwość gry co tydzień i liczę, że tak będzie w Reims. Gdy poprzednio tam byłem, występowałem regularnie. Oczywiście wiem, że na pewno muszę o to miejsce powalczyć. Z pewnością  konkurencja o miejsce w Ligue 1 będzie mocniejsza niż dawniej. Ale na pewno mam tam większe szanse na występy w podstawowej jedenastce niż w Bordeaux – stwierdził 22-latek.

2-krotny reprezentant Polski zdradził również, że otrzymał propozycję z innego klubu grającego w Ligue 1.

– Tak, z Sochaux. Wybrałem Reims, bo ten klub bardzo dobrze znam. A co do Sochaux, to przypomnę, że w tym sezonie z trudem się utrzymało – wyznał nowy piłkarz Stade de Reims.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.