Jakub Błaszczykowski został ukarany żółtą kartką w meczu z Bayernem Monachium (1:1). Sytuacja z 64. minuty sobotniego meczu 32. kolejki Bundesligi zakończyła imponującą passę skrzydłowego Borussii Dortmund.

Dla reprezentanta Polski była to pierwsza indywidualna kara od 89 ligowych spotkań! W sumie piłkarz nie był karany przez niemieckich sędziów przez 6060 minut. Po raz ostatni „Kuba” ujrzał żółtą kartę 3 kwietnia 2010 roku w meczu z Werderem Brema.

Po spotkaniu Polak był zdziwiony, dlaczego sędzia Peter Gagelman pokazał mu żółty kartonik. – Nie rozumiem decyzji sędziego. Dostałem łokciem w twarz, a chwilę potem zostałem jeszcze ukarany żółtą kartką. Późniejszego zachowania Rafinhi nie chcę komentować – przyznał 25-letni pomocnik.

Taką samą karę jak Błaszczykowski otrzymał brazylijski obrońca Bayernu, jednak było to dla niego już drugie upomnienie, dlatego po chwili zobaczył czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.