Borussia Dortmund rozgromiła wczoraj imienniczkę z Mönchengladbach aż 5:0, jednak w meczu nie zagrał Robert Lewandowski. Trener Jürgen Klopp wyjaśnił, że musiał dać Polakowi nieco odpoczynku przed kolejnymi meczami.

Robert po raz ostatni nie załapał się do wyjściowego składu BVB w marcu 2011 roku i, jak zostało to wyliczone, od tamtego czasu, włączając Superpuchar, był w podstawowej jedenastce w 62 kolejnych meczach!

– Przy Robercie trener musi używać mózgu – powiedział Klopp bez żadnej ironii, a po chwili dodał – Chcesz by grał w każdym meczu pełne 90. minut, bo on prawie zawsze jest bliski zdobycia gola, ale nie można oczekiwać, że będzie grał w 70 meczach w sezonie.

Lewandowski przed tym spotkaniem zagrał w pięciu spotkaniach w ciągu zaledwie 15 dni, więc odpoczynek pomoże mu przystąpić wypoczętym do kolejnych spotkań, w tym z Manchesterem City.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.